Wywiad - rzeka z Andrzejem Woyciechowskim, dziennikarzem, twórcą Radia Zet.Radio Zet powstało z marzenia Andrzeja Woyciechowskiego o radiu niezależnym, wolnym od nacisków politycznych. Takie radio mogło powstać w Polsce dopiero po 1989 roku. Powstało też trochę z... nudów, bo jego twórca w dziennikarstwie osiągnął już wszystko."Chyba byłem już znudzony tym, co robiłem do tej pory. W latach 80. pracowałem jako korespondent francuskiej prasy. Nauczyłem się nowoczesnego dziennikarstwa. Ale przyszedł taki moment, że miałem dosyć. »Solidarność« się ustabilizowała. Upadł komunizm i świat przestał się interesować Polską." Andrzej WoyciechowskiW Polsce powstawały wolne media. Ogromny sukces odniosła "Gazeta Wyborcza", a Woyciechowski - radiowiec z krwi i kości - chciał stworzyć radio. Zaczął je organizować wspólnie z Januszem Weissem i Leszkiem Stafiejem. Kolejną arcyważną osobą w ekipie była Maria Wiernikowska, która jako jedyna - poza Woyciechowskim - miała doświadczenie radiowe.Zaczęło się poszukiwanie ludzi: mieli być młodzi, bez doświadczenia w PRL-owskich mediach, znać języki. Czasami wystarczał po prostu entuzjazm."Ta drużyna, którą zacząłem gromadzić wokół siebie miała o radiofonii niewielkie pojęcie. Radio — uważali w większości — polega mniej więcej na tym, że jak się je włączy, to ono do człowieka gada. Nie było podręcznika, który pokazywałby, jak się tworzy radio" Andrzej WoyciechowskiRadio zaczęło nadawać wieczorem 28 września 1990 roku jako Radio Gazeta. Pierwszą siedzibą były dwa pokoje przy ul. Nowy Świat 49 w Warszawie. Pierwsza częstotliwość to 67 UKF. Pierwszy do mikrofonu odezwał się Rafał Korsak. Zdecydował o tym przypadek, bo DJ-e losowali między sobą, komu przypadnie ten zaszczyt.