Ciepła, rodzinna opowieść o tym, jak dorośli i dzieci mogą spełniać swoje marzenia. Wakacyjne przygody Kajtka i jego przyjaciół, znanych z książki "Zeszyt z aniołami". Rozpoczęły się wakacje. Dla trójki przyjaciół to czas, w którym nie ma miejsca na nudę. Kajtek, wiedziony niezrozumiałą siłą, trafia na kurs tańca. Łatwo nie jest, ale jak zawsze może liczyć na babcię. Spokój Adasia burzy wizyta cioci Matyldy ze stadkiem kotów, które mają dziwne upodobania smakowe. Beti jak zwykle rozpiera energia. Jej kurs karate nie wróży dobrze chłopakom z miasteczka. Niespodziewany wyjazd całej trójki na obóz przetrwania przynosi mnóstwo wrażeń. Kajtek opowiada o tym w kolejnym pamiętniku. Dzięki przepisom kulinarnym zamieszczonym na końcu książki, możemy raczyć się smakołykami razem z bohaterami. Monika Madejek w "Zeszycie z aniołami" oraz w "Wakacjach Kajtka" pozwala nam zajrzeć do nietuzinkowego i zabawnego świata rezolutnego chłopca. Prowadzenie dziennika spodobało mu się na tyle, że postanowił kontynuować to niezwykłe zadanie domowe w kolejnym zeszycie. W drugiej części na jego kartach opowiedział o swoich pełnych przygód wakacjach. Dowiemy się np. jak tata zaplanował budowę domku na drzewie dla własnych dzieci, uważając, że tym sposobem spełni jedno z ich marzeń. Problem pojawił się wówczas, gdy okazało się, że pod ich domem nie rośnie żadne drzewo... Kajtek i przyjaciele na obozie przetrwania nauczyli się wielu pożytecznych rzeczy, w tym wiązania supełków na różne sposoby, jak zbudować tratwę, czy upiec podpłomyki. Pomogli także rozwikłać kłopot druha drużynowego. Młody czytelnik świetnie odnajdzie się w rzeczywistości wykreowanej przez autorkę, utożsami ze stworzonymi przez nią sympatycznymi bohaterami. To lektura pobudzająca wyobraźnię, pozytywnie nastawia do świata, otwiera na samodzielne myślenie i kreatywność, namawia do wyzwań. Polecam tę ciepłą i dowcipną powieść dla wszystkich bez względu na wiek."