á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Książkę czyta się szybko i lekko, pomimo dość poważnej tematyki. Przyjemny język, bez udziwnień potrafiących wyprowadzić z rytmu. Dużo pracy włożono w odmalowanie dobrego tła, odtworzenia atmosfery Francji pogrążonej w bezładzie. Można odnieść wrażenie, że podróżuje się razem z postaciami, wspólnie obserwując wiele tragicznych wydarzeń, ale też tych pięknych, jak zakochanie. Na uwagę zasługuje zachowanie proporcji między smutkiem a radością, omijając zbytnie przytłaczanie. Niektórych mogą znudzić opisy bitew, jednak zaręczam, iż warto przez nie przebrnąć, bo akcja nieustannie się rozwija, a z każdą kolejną stroną losy bohaterów ciekawią coraz bardziej. Są zgrabnie nakreślone, wzruszające, acz nie melodramatyczne.
Jeśli chodzi o fakty historyczne, to jak w przypadku „Sisi” — nie bierzcie wszystkiego za pewnik. Autorzy ponaginali różne daty i sytuacje, co nie przeszkadza, gdy jesteśmy świadomi. Gorzej, jeżeli ktoś zacznie je powtarzać w formie prawdy absolutnej. Doskonale wiem, że wielu poczuje fascynację epoką, co rozumiem. Wówczas należy sięgnąć po pozycje skupione na tematyce dziejów Francji, porównać sobie fikcję z rzeczywistością. Myślę, iż powieść Patakich może być świetnym zachęceniem do zainteresowania historią, w każdym jej wymiarze.
Fabuła toczy się głównie wokół Andre i Jean-Luca, aczkolwiek zdradzę, że najbardziej spodobały mi się postacie kobiece. Mocno żałuję, iż nie dano im więcej miejsca! To one, mimo grania w tle, stały się siłą napędową wielu chwil. Antagonistów również porządnie skonstruowano, dobrze spełnili swoje role, wzbudzając we mnie mnóstwo negatywnych emocji, co w tym przypadku jest wskazane, oczywiście! Trzeba nadmienić! Natkniecie się na kilku bohaterów istniejących w naszym świecie, ładnie wplecionych w akcję. Nawracając na moment do Marie, czyli żony Jean-Luca — symbolizuje te kobiety, których wartość była niegdyś umniejszana, tylko ze względu na płeć. I trochę przykro, że nie poświęcono jej całej książki.
„W cieniu gilotyny” to świetna propozycja przede wszystkim dla osób, które uwielbiają powieści historyczne osadzone w romantycznej fabule. Allison Pataki po raz kolejny udowodniła, że wspaniale czuje się w takim klimacie, natomiast praca jej brata pokazuje, iż kooperacje bywają interesujące. Rodzeństwo dobrze nakreśliło chaos tamtych czasów, a na niedociągnięcia można przymknąć oko.